LIEBSTER BLOG AWARD #3

źr.

Bardzo się cieszę z kolejnej nominacji do tej blogowej zabawy – tym razem od KittyAilla, dzięki której miałam przyjemność wykonać książkowy TAG o pingwinach z Madagaskaru. Przygotuje się więc na kolejną dawkę informacji o mnie – jeśli oczywiście nie macie mnie dość bardziej niż mojego marudzenia i jęczenia, połączonego z wybredzaniem każdej książki. Nie zbieram Wam więcej uwagi i przechodzimy do pytań.

1. Jaka jest najdłuższa książka, którą przeczytałaś? A najkrótsza?

Przy drugim pytaniu nie waham się wcale – Mały Książę, śliczna filozoficzna bajka? A najdłuższe? Hm! Uwielbiam książkowe cegły, więc dużo z nich leży na mojej półce już przeczytanych: After Anny Todd, dwie części opowieści o Piastach Elżbiety Cherezińskiej, a może Władca Pierścieni? Bo chyba jednotomowe wydanie Opowieści z Narnii się nie liczy, prawda? Nie liczę tu także wspaniałych opracowań historycznych Davisa i Rucimanna, a także monografii o II Wojnie Światowej, które z radością pochłaniam w wakacje.

2. Filmy czy książki – dlaczego?

Oczywiście, że książki. Słowami oddać można to, co w filmie niewidoczne, stworzyć powieść, której akcja będzie się składała z fabuły tak misternej, że po prostu nieprzekładalnej na język filmu, jak Wichrowe Wzgórza. Poza tym książki przeżywam jakoś bardziej niż filmy, może samo obcowanie z nimi jest intymniejsze.

3. Ulubiony cytat i z jakiej książki/jakiego filmu pochodzi

Może to dziwne, ale nie mam ulubionego cytatu, choć czytam tak wiele i choć tak wiele mądrych zdań czytałam. Przede mną jednak tyle książek, że z pewnością jakiś się znajdzie.

4. Ulubiony Youtuber?

Youtuberzy. Niekrytyk Krytyk i Abstrachuje.tv. Może wielu z was obrazi się na mnie za prymitywy, jakie oglądam, będąc – jak sama w egoizmie swym uważam – koneserem, ale w tych kanałach podoba mi się szczerość i trzeźwe myślenie. Zauważanie w świecie spraw, o których mówienie i pisanie w książkach i w Internecie jest odległe od rzeczywistości, zakłamane, stereotypiczne – na przykład w tym genialnych filmikach o szkole na Abstrachuje.tv – i opowiedzenie o tym humorem, sarkazmem, przymrużeniem oka. Bo o niektórych sprawach poważnych trudno mówić w tym świecie tonem poważnym.

5. Uprawiasz sport – jaki, jeśli tak?

Ze względów zdrowotnych nie uprawiam żadnego sportu poza tańcem – towarzyskim i nowoczesnym – oraz nodric walking.

6. Czytujesz także poezję?

Oczywiście, że tak! W moim domu od zawsze było mnóstwo poezji, ponieważ moja mama w młodości bardzo mocno się nią interesowała, wiec naturalne było, że i ja z chęcią po nią sięgnęłam. Uwielbiam wiersze romantycznych i nieco wcześniejszych twórców (Sonety Szekspira), zarówno w oryginałach – jeśli są w innych niż polski językach – jak i w wybranych przeze mnie tłumaczeniach; kocham poezję Młodej Polski i tę z drugiej połowy XX wieku, chociaż do nowoczesnej serca nie mam. Pozwolę sobie wymienić kilku ulubionych poetów: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Aleksander Puszkin, Juliusz Słowacki, Julian Tuwim, Gregorges Byron, Bolesław Leśmian (za erotykiem *** [w malinowym chruśniaku..] szalejemy z mamą od dawna), Leopold Staff, Jarosław Iwaszkiewicz, Józef Czechowicz, Czesław Miłosz, Wisława Szymborska, ks. Jan Twardowski, Tadeusz Różewicz, Krzysztof Kamil Baczyński, Zbigniew Herbert, Edgar Allan Poe (Kruk!) i Walt Whitman, którego okryłam dzięki Nightwish. Uf, to dopiero połowa.

7. Jakie okładki najczęściej przypadają Ci do gustu? Jasne, przejrzyste czy mroczne, tajemnicze?

Lubię minimalistyczną okładkę Czerwonej Królowej i serii Sary Shepard o słodkich kłamstewkach a także malowane okładki trylogii o Piastach i mroczną oprawę Wichrowych Wzgórz. Polubię każdą okładkę, na której widać dobry smak, harmonię, dopasowanie do książki i ciekawy pomysł, a oko mam wrażliwe na mdlejące anielice, wilki w księżycu i nagie męskie torsy. Cóż, jeśli się tak wymądrzam, mogłabym sama się tym zająć… Doceniam pracę każdego grafika. Każdego. A najbardziej tego, który przyozdabia książki w piękne sukienki.

8. Jakie są Twoje hobby poza czytaniem?

Przede wszystkim i nade wszystko historia. Potem uprawianie rośli w przydomowym ogródku, medycyna, psychologia, muzyka, informatyka, nauka języków obcych, film, teatr, grafika komputerowa, śpiew, taniec, malowanie i rysowanie, a także podróże, chociaż teraz mniej. Tak, zdecydowanie nie mogę narzekać na brak czasu!

9. Jak często zarywasz noce przy książkach?

Dość rzadko, najczęściej w wakacje, kiedy mam szansę spać do dwunastej w południe. Jestem bardzo wrażliwa na pogodę, więc czasami nie mogę spać na jej zmianę, nie mówiąc już o stresie – wydaje się, że jest to doskonały czas na czytanie, problem w tym, że  książka uspakaja i odpręża, więc zasypiam w książką w ręku. Najczęściej jednak, przez słabe zdrowie i mnóstwo stresu w dzień, padam już o dziesiątej wieczorem, mimo że przez cały dzień wspomagałam umysł ukochaną kawą 3w1, nie mówiąc o zachowaniu przytomności w podczas wypełniania swoich codziennych obowiązków. Niestety. Bardzo bym jednak chciała.

10. Masz jakieś zwierzę domowe? Jeśli tak to jakie i jak się wabią?

Mam trzy papugi. Oficjalnie wabią się – ekhem – Sybilla, Arya i Robb, nadane przez pańcię w pierwszym okresie fascynacji krucjatami (Sybilla) i czytania Gry o Tron. Potocznie nazywane są jednak papugami, bo chyba imiona są za bardzo skomplikowane i na nie reagują – mają je w kuprach.

11. Kim chciałabyś zostać w przyszłości?

Mam mnóstwo planów i marzeń, jednak na razie ich nie zdradzę. Może kiedyś się dowiecie? Kto wie!

Tym razem zadaję również jedenaście wymyślonych przeze mnie pytań i nominuję czterech szczęśliwców.

1.     Co zainspirowało Cię do pisania bloga?

2.   Wyobraź sobie, że musisz wypłynąć na bezludną wyspę i możesz wziąć tylko dwie książki. Podaj ich tytuły.

3.   Wymień nazwy przynajmniej trzech ulubionych zespołów/wykonawców, których słuchasz w wolnym czasie?

4.   Twój ulubiony napój, towarzyszący czytaniu książek?

5.    Określ swój stosunek do lektur szkolnych.

6.   Wiele osób krytykuje literaturę popularną, czytając książki znacznie cięższe, szukając w literackim undergroundzie arcydzieła, a nie dobrej rozrywki. Jakie jest Twoje stanowisko w tej sprawie?

7.    Nachodzą wakacje i czas pomyśleć o wyprawach. Jaka byłaby wycieczka Twoich marzeń?

8.   Pochwal się białymi krukami na Twojej półce – książkami, które poza Tobą ma może niewielu.

9.   Jakie rodzaje blogów czytasz, poza blogosferą książkową?

10.                     Wymień przyjamniej jedną książkę, która w ostatnim czasie otrzymała najniższą ocenę/recenzję na Twoim blogu.

11.Jakie rodzaj książek najmniej Cię interesuje?

Teraz zapewne najciekawsza, po przeczytaniu pytań, chwila: kto został nominowany? A oto dzisiejszy szczęśliwcy:

Natalia Łucja (blog)

Layla A (blog)

Niebieska Zakładka  (blog)

Feniks (blog)

Mam nadzieję, że wytypowane przeze mnie blogerki szybko odpowiedzą na moje pytania. Ponieważ z przyjemnością je przeczytam, chciałabym, że poinformowały w komentarzu pod tym postem. Liebster Award to naprawdę świetna zabawa, która sprawia, że książkowy blog jest bardziej różnorodny, a czytelnicy dowiedzą się czegoś nowego o swoich ulubionych blogerach (he, jak się chwalę).

Pozdrawiam przesyłając życzenia upalnego lata

Kylie