niedziela, 15 listopada 2015

Poetycka Niedziela #11: Jan Kasprowicz „Święty Boże, Święty Mocny” (fragment)



Jan Kasprowicz (1860-1926) – wybitny polski poeta, dramaturg, krytyk i tłumacz. Związany z naturalizmem, symbolizmem i ekspresjonizmem, był przedstawicielem poezji Młodej Polski; prekursor polskiego katastrofizmu. Jego poezja jest także odzwierciedleniem fascynacji krajobrazem Tatr, kulturą Bliskiego Wschodu i mitologią grecką. Te tematy wynikają z doświadczeń życiowych poety – biedy, samotności i rozpadem więzi rodzinnych. Samodzielnie nauczył się klasycznej łaciny i greki oraz angielskiego i francuskiego, tłumaczył także literaturę włoską, norweską, holenderską i niemiecką – między innymi Ibsena, Ajsycholsa, Rimbauda i Goethe’go.

Pamięci ofiar ataków w Paryżu 13.11.2015 i ich Rodzin.
Niech ludzkość zacznie rozumieć, że pokój jest najcenniejszą rzeczą jaką posiadamy.

#PrayForParis #JeSuisParis 

~~

O niezgłębione, nieobjęte moce!

Skrzydłami trzepocę
jak ptak ten nocny,
któremu okiem kazano skrwawionem
patrzeć w blask słońca...

Święty Boże! Święty Mocny!
Święty a Nieśmiertelny!...

A moje skrzydła plami
krew, która cieknie bez końca.
z mojego serca...
A oko moje zachodzi mgłą,
która jest skonem
i mego serca, i duszy mej!

Niech będzie skonem i Twoim!
Święty Boże! Święty Mocny,
Święty a Nieśmiertelny,
zmiłuj się nad nami!
I niechaj łzy,
które o jasnym poranku
wiszą na kłosach wypoczętych zbóż
lub szkliwa pianą okrywają kępy
w sen otulonych traw,
zmienią się w głośne skargi
i bez ustanku
płyną do Twoich zórz...

Niechaj rozszarpią na strzępy,
na krwawe szmaty
łuny świtowe, powstałe nad ziemią,
gdzie ból i rozpacz drzemią,
ogromne, przez Szatana zapłodnione światy,
a może przez Ciebie,
o Święty, Nieśmiertelny, Święty, Mocny Boże!

Dlaczego moje li wargi
mają wyrzucać krwawą pieśń?!
Płacz ze mną!
Dlaczego sam mam iść w tę przestrzeń ciemną,
choć żar południa pali się w przestworze?...
Dlaczego sam mam wlec się na rozdroże,
ku tym pochyłym krzyżom,
którym na czarne ramiona
kracząca siada wrona
i dziobem zmarłe rozsypuje próchno?

Niech głuche żale nie głuchną!...




4 komentarze :

  1. Przeraża mnie to, co dzieje się na świecie i co człowiek jest w stanie zrobić bliźniemu..

    OdpowiedzUsuń
  2. To co ostatnio wydarzyło się we Francji... straszne, że człowiek człowiekowi zgotował takie piekło!

    OdpowiedzUsuń

.... Pozostaw po sobie ślad na jednej z Zakurzonych Stronic.Każdy, nawet najmniejszy sprawi, że się uśmiechnę...

***

PS Komentowanie anonimowe jest możliwe tylko w weekendy. Spam, propozycje obserwacji, reklamowanie swojego bloga w inny sposób niż podanie odnośnika pod komentarzem ląduje w koszu. Do spamowania jest osobna zakładka, a ja spam czytam. Zachowujmy porządek na swoich blogach!