środa, 3 czerwca 2015

Zapowiedź wydawnictwa MG: Stendhal "Czerwone i Czarne"



W prowincjonalnym francuskim miasteczku mieszka w rodzinie właściciela tartaku młody chłopak wyróżniający się fenomenalną pamięcią, ale też wrażliwością i umiłowaniem książek. Ponieważ po klęsce Napoleona – jego idola – droga do szlifów oficerskich dla ambitnego człowieka została zamknięta, postanawia zostać księdzem i w tym celu zaprzyjaźnia się z miejscowym proboszczem, który poleca go merowi na guwernera synów. 

Julian Sorel poznaje tam starszą od siebie o kilka lat matkę chłopców. Siła miłości, która ich ogarnia, jest zaskoczeniem dla obojga. Julian musi wyjechać. Udaje się najpierw do Besançon, a następnie do Paryża. Tu również wzbudza płomienne uczucie…

Powieść to jest zwierciadło przechadzające się po gościńcu – powiedział Stendhal.
A jego tłumacz, Tadeusz Żeleński-Boy, dodaje: Wystarczy się tej powieści poddać, by pływać w rozkoszy.

Historia składa się z dwóch elementów: powieści społecznej — Kroniki XIX wieku, jak ją nazwał sam autor, oraz wielkiej historii miłosnej. 

A sam tytuł? Czerwone i czarne to mundur i sutanna; to dwie Francje, Francja napoleońska i Francja Burbonów, która nastąpiła nagle po tamtej, brutalnie dławiąc rozkołysany w młodych duszach hymn sławy i czynu. 


(tekst od wydawcy) 




6 komentarzy :

  1. Osobiście się skuszę na tę książkę!
    W ramach pogłębiania wiedzy o klasykach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze mówiąc, brzmi nieco tandetnie, ale może to tylko pierwsze wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdobyłam tą książkę albo raczej jej jedną część przy zamówieniu na wagę. Wydanie mam oczywiście starsze, ale już wiem, że nie tknę tej książki i skończy gdzieś w czeluściach czegoś i będzie się kurzyć.

    http://czytadelnia-joan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogłabym przeczytać, bo zapowiada się interesująco, ale raczej nie w najbliższym czasie, bo obecnie mam raczej chęć na inne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie jestem przekonana do tej książki, ale poczekam na jej pierwsze recenzje. Być może wtedy zmienię zdanie.

    OdpowiedzUsuń

.... Pozostaw po sobie ślad na jednej z Zakurzonych Stronic.Każdy, nawet najmniejszy sprawi, że się uśmiechnę...

***

PS Komentowanie anonimowe jest możliwe tylko w weekendy. Spam, propozycje obserwacji, reklamowanie swojego bloga w inny sposób niż podanie odnośnika pod komentarzem ląduje w koszu. Do spamowania jest osobna zakładka, a ja spam czytam. Zachowujmy porządek na swoich blogach!